Autor Wiadomość
burza
PostWysłany: Nie 16:18, 24 Sie 2008    Temat postu:

Tak, tu się zgadzam z tym oderwaniem się od tej szarej rzeczywistości. Często nachodzą mnie takie myśli. Człowiek siedzi przed tym kompem czy też tą grą i tak wygląda nasze życie graczy czy maniaków filmowych. "A może w cholerę wszystko to rzucić" - ciągle się narzeka że to życie takie nudne. Myślę, że jakby podjąć się takiej przygody życia to człowiek zmieniłby zdanie, w końcu w tym naszym marnym krótkim życiu coś by się przeżyło...tylko dlaczego brak zawsze odwagi Wink
A po drugie gdzie bym oglądał te wszystkie wspaniałe filmy jakbym żył pod niebem bez telewizji...hehe no właśnie.
Tak wtrąciłem się troszku schodząc z głównego wątku jakim jest film...ale jutro czy pojutrze edytuje posta i napisze swoją opinię. Bo film właśnie się kupuję. Laughing

***********************************************************

OPINIA:

Tak. Po filmie mogę napisać tyle. Film dobry naprawdę. Chociaż czasem ciężko było znaleźć konkretny motyw tego wszystkiego. Bohater poszukuję niewątpliwie wolności, chce uwolnić się od społeczeństwa. Wszystko to go przeraża i tak naprawdę kiedy znajduję się na łonie natury oszukuję samego siebie że znalazł to. Jest na początku szczęśliwy, ale kiedy nadchodzi finał całej tej historii zmienia zdanie. Tak jakby całe 2 godziny filmu wmawia sobie jedno "że najlepiej żyję się w samotności"a na sam koniec stwierdza drugie. "szczęście jest tylko wtedy prawdziwe, kiedy się nim dzielimy" - może dlatego nazwano ten rozdział filmu "Dojrzałość" bohater dojrzewa i w końcu rozumie. Ogólnie wspaniała historia młodego człowieka. Wyrazy szacunku dla niego. Ja nie miałbym tyle odwagi co on aby podjąć się takiego wyczynu. Wink


Moja ocena 8
Grzehu92
PostWysłany: Sob 21:11, 16 Lut 2008    Temat postu: Wszystko za życie/ Into the wild



Treść: W 1992 roku po ukończeniu Uniwersytetu Emory wybitny uczeń i sportowiec Christopher McCandless decyduje się zerwać z dotychczasowym, nudnym życiem. Rozdaje swoje rzeczy, przekazuje swoje oszczędności (24000$) na cele charytatywne i rusza autostopem na Alaskę, aby żyć w dzikiej głuszy. Spotyka go wiele przygód, które na zawsze ukształtują jego życie.

Film wgniótł mnie w fotel. Niesamowita, oparta na faktach, historia człowieka, który porzucił pieniądze i karierę, dla przeżycia niesamowitej przygody. A kto z nas nie chciałby oderwać się od szarej rzeczywistości? Pieniądze przecież szczęścia nie dają...
Piękne plenery, znakomita muzyka, świetna rola Emile Hirscha, sprawiają, że film trzeba zobaczyć. Aż dziw mnie bierze, że "Wszystko za życie" jest tylko w 2 kategoriach nominowane do Oscara. Obejrzałem prawie wszystkie propozycje, ale żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak właśnie ten film. Teraz muszę dorwać jeszcze książkę. Premiera tego filmu w Polsce dopiero w kwietniu, ale z pewnością obejrze go kolejny raz-tym razem w kinie. To trzeba zobaczyć!

Ocena: 9/10


Zwiastun: http://pl.youtube.com/watch?v=2LAuzT_x8Ek

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group