Awake

burza

[link widoczny dla zalogowanych]

Obsada:

Jessica Alba - Sam
Hayden Christensen - Clay
Lena Olin

Reżyseria:

Joby Harold

************************************************************

Fabuła:

Jak się czujesz, kiedy się budzisz? Niektórzy wolą nie zasypiać, by nigdy nie przeżyć przebudzenia. Wstrząsający thriller z doborową obsadą.
Clay (Hayden Christensen) wiedzie szczęśliwe życie. Ma piękną żonę (Jessica Alba), dobrą pracę, dużo pieniędzy i mało zmartwień. Pewnego dnia dowiaduje się, że cierpi na nieuleczalną chorobę serca. Może go uratować jedynie przeszczep.
Kiedy operacja się zaczyna, Clay odkrywa, że nie został uśpiony. Widzi, słyszy, jednak nic nie czuje, jest sparaliżowany. Z przerażeniem odkrywa, że jego los już został przesądzony. Jedyną osobą, na którą może liczyć, jest jego żona.

************************************************************

Opinia:

Film interesujący kryjący w sobie nie jedną zagadkę. Dodatkowym smaczkiem jest zakończenie a raczej to czego dowiaduję sie bohater tego filmu podczas własnej operacji. Świetna plejada aktorów na czele z piękną Albą Laughing

Film jak najbardziej może sie podobać. Polecam.

Moja Ocena 8

Bzdursky

Może i obejrzę, ale jeśli już, to tylko dla Alby - trailer średnio mi podchodzi.

Grzehu92

Mam bardzo mieszane odczucia po obejrzeniu tego filmu. Z jednej strony świetny zarys fabularny, historia dotąd nie spotykana, muszę przyznać, że nie wiedziałem, iż istnieje coś takiego jak świadomość podczas narkozy. I tu niewątpliwy plus dla tego filmu, bo wnosi on coś nowego i chociażby z tego względu, pośród wszystkich remeków czy innych robionych na jedno kopyto, jest wart uwagi. Z drugiej jednak aż razi brak wykorzystania świetnego pomysłu i przełożenia go na dobre kino. Próba zrobienia ambitnego filmu z intrygą i pokręconymi wątkami nie wyszła totalnie, w dodatku jest za krótki, ba, a i tak odnosi się wrażenie, że wiele jest elementów jest tutaj robionych na siłę. No i ta cukierkowa obsada, Christensen i Alba sprawili, że momentami wydawało mi się, że oglądałem komedie romantyczną, a nie thriller. Szkoda, że wziął się za to dopiero debiutujący reżyser, bo mógł być materiał na film roku, a wyszedł kogel mogel.

Moja ocena: 6-/10

Nika

Ten film wymiata Smile

Myślałam że to będzie kolejny gniot,a tu prosze niespodzianka...pomysł na ten film jest genialny,do połowy nie wiedziałam o co chodzi.Trzeba dokładnie oglądać jesli chce sie go odebrać tak jak trzeba,czyli pozytywnie(pomyśleć że takie rzeczy zdazaja się na świecie,mówie tu o narkozie).
Moja ocena 9/10