Matrix

burza

Obsada:
Keanu Reeves - Neo
Carrie-Anne Moss - Trinity
Hugo Weaving - Agent Smith
Laurence Fishburne - Morfeusz

Reżyseria:
Andy Wachowski
Larry Wachowski

*****************

Hmmm. jeden z bardziej znanych filmów. Zdecydowanie najlepszy film akcji. Efekty specjalne pierwsza klasa. Zresztą nie trzeba tu nic mówić o efektach na słowa matrix każdemu kojarzy sie to właśnie z efektami specjalnymi jakich mało. Film, który zawojował światem, mną także. wszystko co zobaczymy w innym filmie zawsze porównujemy do tego filmu (efekty typu zwolnienia animacji) Film czysty geniusz fabularny jak i wizualny i dźwiękowy. nic dodać nic ująć. Można jedynie żałować że to już koniec. Ehh szkoda, fajnie byłoby jakby bracia skusili się zrobić coś dalej. W końcu zło zawsze powraca tylko pod inna postacią. Wink

To tak szczerze co mogło by powstać takiego dobrego jak Matrix i kolejne jego części, jakoś nie widzę nic na horyzoncie. Chłopaki róbcie dalej tego Matrixa Laughing

Moja ulubiona część to Reaktywacja, jakoś chyba najwięcej się tam działo dlatego właśnie ta. Świetna scena na autostradzie i wiele innych. Zresztą cały Matrix jest kapitalny.

Tak ze względu na stare dobre czasy zobaczmy to jeszcze raz : [link widoczny dla zalogowanych]

Moja ocena 10+

Bzdursky

No scenę to wybrałeś najlepszą z całej trylogii Wink

Co do ankiety - opcja numer 2. Swojego czasu Reloaded tak wryło mi się w głowę, że oglądałem go po dwa, trzy razy dziennie. A to, że trylogia jest genialna? Każdy o tym wie, więc po co się powtarzać Wink

Grzehu92

Najlepsza zdecydowanie jest pierwsza część. Kolejne były już według mnie na siłę, fabuła nie była już tak wkręcająca, a zamiast na jakość postawili na ilość, tony wystrzeliwanych kul, wybuchy, i według mnie film stracił swój klimat. O ile "Reloaded" da się obejrzeć, to już "Rewolucje" są już zrobione na siłę. Po Gwiezdnych Wojnach "Matrix" to najlepszy film Science Fiction.

burza

Oj Grzehu nie ladnie. Na sile ? Matrix to jeden z najlepszych filmow jako calosc bo to dopiero w drugiej czesci zaczelo sie dziac bardzo duzo. Pierwsza byla tylko wprowadzeniem i nie bylo tyle akcji jak w kolejnych. Wiec czego sadzisz ze na sile zrobili ?

Grzehu92

Dlaczego na siłę? Zrobili kapitalną 1 cześć, z niesamowitą fabułą, która naprawdę zmuszała do myślenia. Potem w kolejnych było już jej o wiele mniej(szczególnie w "Rewolucjach) i bracia Wachowscy zrobili 2 godzinny "filmik", i skupili się na efektach specjalnych, "robocikach", oraz wystrzeliwanej amunicji. Według mnie to nie wyszło na dobre, no ale każdy ma swoje zdanie Smile

.

Bzdursky

No, ale zwróć uwagę, że The Matrix od początku był planowany jako trylogia. Dowody? Podam jeden. The Matrix, agenci Szmyty złapali Neło, wiozą go na przesłuchanie. Jak zaczyna się scena przesłuchania? Widać Neło, agenci wchodzą do pomieszczenia, kamera pokazuje te właśnie postacie w telewizorze. Teraz przenosimy się do TM Reloaded. Spotkanie z Architektem Matrixa i czym jest chłopak otoczony? Dokładnie tymi samymi telewizorami.
Moim zdaniem The Matrix zapoczątkował wszystkie wątki, a pozostałe części starają się je rozwiązać, bardziej lub mniej udanie (śmierć Glorii Foster i wprowadzenie nowej wyroczni to największa kicha...), ale jednak postrzegam The Matrix jako całość. Genialną całość.
Aha- Wachowscy popełnili błąd, bo Revolutions to tak jakby druga część Reloaded. Te dwa filmy powinny być wydane jako całość.

burza

Z tego co mi wiadomo (gdzies przeczytalem o tym w gazecie) aktorka grajaca role wyroczni zmarla i dlatego musieli zastapic ja inna. Wiec tu nie bylo zadnej kichy braci Wachowscy lecz z przymusy musieli zastapic wyrocznie inna wyrocznia.

Bzdursky

No a co ja napisałem? "Śmierć Glorii Foster" nie oznacza, że tak się nazywała wyrocznia Wink

Musieli ją zastąpić, ale nowa wyrocznia jest zwyczajnie c*****a.

Nika

Ja również najbardziej lubie 1,reszta może być jest ok,ale jedynka najbardziej mi zapadła w głowe.Rozwój całego Matrixa jest najlepszy,kolejne części to już kontynuacje żywota Neo.

Bzdursky

Bo jedynka była pierwsza i przełomowa - kolejne części, równie dobre, nie miały po porstu szans na takie zaistnienie z jednego powodu - to były sequele.

funny-bunny

Bardzo dobry. Dobre dla kogoś, kto ma dosyć komedii romantycznych z happy endem ;] a poza tym ten film ma tyle nawiązań do Biblii, że głowa mała (a skąd to wiem: sor na wosie nam powiedział xD - nasze miny - bezcenne). Oprócz tego nowatorstwo się chwali!

burza

W sumie nigdy sie w ten sposób nie zastanawiałem. Ale rzeczywiście powiązań do Biblii jest bardzo dużo jakby się nad tym tak zastanowić. Wink

Zbawiciel - Neo (człowiek który poświęca własne życie by ratować ludzkość.)
Apokalipsa - (ze strony maszyn bardziej )
Pewnie znalazło by sie kupa tych powiązań. Może ktoś z Was napisze jakieś
Wink

funny-bunny

Tak szczególnie jak analizowali to zakonnicy i księża....
Wymienić już nie potrafię Razz

Bzdursky

Jak wrócę z pracy wrzucę Wam felieton z pierwszego numeru LOLa o Matrixie, tam jest to ładnie i zgrabnie ujęte.

Vida

I część ale wszystkie lubię... i zawsze oglądam jak leci w TV

saklento

kultowy film, chyba najlepszy jaki zam do pana jasnego grzmota

Incybro

Kontynuacje Matrixa nie były złe, jednak według mnie fabuła w pierwszej części była o wiele ciekawsza - potem to już było tak, jakbym oglądał film zupełnie o czymś innym.